Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NatiChanxD
członek dywizjonu
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hinamizawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:27, 26 Mar 2008 Temat postu: Jaki był błąd Kiry?? |
|
|
Każdy na ten temat ma odmienne zdanie. Jednak najpopularniejszą odpowiedzią jest to że Raito wypowiedział słowa "Near, wygrałem!!". Osobiście sama przy tym obstaje, ale jak by tak dokładnie obejrzeć anime i zwracać uwagę na najdrobniejsze szczegóły to można by było dojrzeć tych błędów o wiele więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rei
Administrator
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kosmosu...\(O_o)/ Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:33, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a mogłabyś bardziej sprecyzować, o co chodzi?
Oglądnęłam całość. Szczerze? Nie spodobało mi się. Nie trafiło w mój gust. Jedyna rzeczą, lub raczej postacią, która mi sie szalenie podobała, był L
Za to Misa cholernie mi na nerwy działała.
Myślę, że błędem Kiry, była ta jego cholerna pewność siebie. Zagalopował sie chłopak
Poza tym, nie docenił przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rei dnia Czw 6:33, 19 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ouehara
oficer
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:01, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
błędy popełniam bo może i był inteligenty, ale nie był Bogiem, choć sam się za niego uważał. Pierwsze jego potknięcie według mnie miało miejsce przy spotkaniu z narzeczoną agenta FBI, a później przy starciu z Misą, której ja osobiście także nie trawiłam. A czy wygrał? W pewnym sensie tak. Może nie w "pojedynku", ale w końcu zaczął wprowadzać i mimo wszystko kontrolować zmiany, na których tak mu zależało. Stał się zbawicielem swoje świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NatiChanxD
członek dywizjonu
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hinamizawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:06, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
głównym problemem Kiry było to że było to anime a one zazwyczaj kończą się dobrze... no i to że od samego początku nazywał siebie "bogiem", aż strach pomyśleć co by o sobie mówił gdyby wygrał z Nearem, (chociaż nie jest powiedziane że nie pojawiłby się jeszcze jeden geniusz ). Kolejnym potknięciem było nieposłuszeństwo Mikamiego, chociaż w sumie nie było to błędem Kiry tylko jego wielkiego poplecznika...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|